Share

Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
Sala numer 39 Empty
 

 Sala numer 39

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Admin
Admin
Admin
PisanieTemat: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyWto Mar 19, 2019 11:10 pm

Sala numer 39 ALvTa12
Sala wykładowa, w której najczęściej odbywają się zajęcia z fizjologii Grimmów. Zbudowana jest na kształt auli, w której nauczyciel staje pośrodku i wykłada przedmiot. Za nim znajduje się ekran, który może skonfigurować z własnym scrollem w celu pokazywania materiałów audiowizualnych. Wokół ustawione są ławy, w których siedzą uczniowie.
Powrót do góry Go down
Laurél
Laurél

PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptySro Cze 24, 2020 5:28 pm

___Sala była, kto by się spodziewał, prawie pusta. Paru uczniów kręciło się po korytarzach, ktoś tu zaglądał, wziął co swoje i wyszedł z klasy. Lu weszła cicho do pomieszczenia, stąpając powoli i schodząc po schodach. Nie lubiła siedzieć na widoku, ale z drugiej strony wolała mieć dobry widok na tablicę, rzutnik oraz materiały, jakie przedstawiali profesorowie, zajęcia z historii nie były w tym przypadku wyjątkiem. Z tą myślą poszukała wzrokiem jakiegoś ustronnego miejsca i znalazło się takie – pierwszy rząd, w samym rogu, tuż przy ścianie. Tak blisko, by wszystko widzieć i słyszeć, jednocześnie tak na uboczu, że nie zwraca większej na siebie uwagi. Przynajmniej w jej mniemaniu, sytuacja idealna. Dziewczyna podeszła więc do swojego miejsca i usiadła, wyciągając wszystkie potrzebne przedmioty na blat – długopis, notatnik, książki, zeszyt... Wykład Napoleona najpewniej uśpi większość uczniów w przeciągu pierwszego kwadransa, ale nie zamierzała dać się tak łatwo dać. Otworzyła książkę, którą zaczęła czytać jeszcze w stołówce, poszukała strony, na której skończyła i wróciła do lektury, czekając aż sala się zapełni a dzwonek da znać, że zaczęła się lekcje.
Powrót do góry Go down
Admin
Admin
Admin
PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyCzw Cze 25, 2020 8:37 pm

Kiedy Laurel przyszła na salę, ta była prawie pusta. Fakt, że do zaczęcia zajęć było jeszcze sporo czasu, a większości uczniów nie śpieszyło się akurat na ten przedmiot, ale brakowało tutaj pewnej osoby, która zawsze przychodziła wcześniej. Otóż brakowało pana Napoleona, który przecież zawsze był tak przynajmniej pół godziny przed zajęciami, by obsłużyć projektor i przygotować sobie swoje notatki. Mijały minuty, a tego niskiego człowieczka, który miał im prowadzić zajęcia dalej nie było, a co dziwniejsze on się nigdy nie spóźniał. Fakt, czasami zdarzało się, że jak to nauczyciel wyjeżdżał w delegacje ale odpowiednio wcześniej o tym informował.
W pewnym momencie uczniowie nawet zaczęli wchodzić do sali, by zająć swoje miejsca. Sytuacja była o tyle komfortowa dla dziewczyny, że niektórym osobom po prostu nie chciało się przyjść na akurat te najmniej interesujące, od których zaczynali dzień. W końcu i tak i tak by na nich poszli spać, więc co za różnica gdzie będą się wylegiwać? No w każdym razie na miejscu oczywiście znalazła się i klasowa pijawka, która sępiła o pracę domową od czasu do czasu.
Faunuska z króliczymi uszami o różowych włosach i niebieskich oczach, nieśmiało podeszła do Laurel. Zapewne w wiadomym celu, chociaż w rzeczywistości to nie była taka zła osoba. W gruncie rzeczy to nie tak, że nie odrabiała pracy domowej, bo jej się nie chciało, a po prostu była lekko… pierdołowata i mało rozgarnięta mówiąc kolokwialnie. Do tego zdecydowanie wolała zajęcia praktyczne, więc nie było problemu poprosić ją o pomoc w ćwiczeniach. Taka mutualna relacja między mózgowcami i osiłkami.
- Hej, mogłabym od Ciebie odpisać zadanie? Poleciałam na Vytal i kompletnie mi to wypadło z głowy, a że szybko odpadłyśmy to wróciłam – powiedziała składając dłonie jak do modlitwy w błagalnym geście. Jeśli Laurel się trochę interesowała tym festiwalem to faktycznie na moment tam faunuska była, ale nie uczestniczyła w walce ze względu na zatrucie pokarmowe. Sytuacja jeszcze bardziej kuriozalna, bo w przeciwnym teamie również ktoś się pochorował, więc skończyło się walką jeden na jeden. Wygrała wtedy jakaś ptasia faunuska, która odpadła w następnej rundzie. Dzwonek też niebawem zadzwonił, a nauczyciela nadal nie było. Uczniowie zaczęli między sobą gadać albo po prostu zajmować się sobą, nawet nie zauważając że brakuje tu nauczyciela. Niby mieli kwadrans akademicki, więc jeśli w ciągu 15 minut Napoleon się nie zjawi to można iść do swoich pokojów.
Yae:
Powrót do góry Go down
Michał Kotowski
Michał Kotowski

PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyPon Lip 20, 2020 9:43 pm

Wszedłem do sali mając nadzieję że znajdę kogoś kto wskaże mi drogę do nauczycieli. Podszedłem więc to jelonka molestowanego przez króliczka.
-Witaj! wiesz jak dojść do pokoju nauczycielskiego? Muszę dopełnić formalności po przeniesieniu z Atlasu.
W jednym z tylny rzędów mignęła mi twarz która wydała się znajoma, po chwili zastanowienia skojarzyłem ją, to chyba był Eryk Kotowski, jednen z moich kuzynów z wilczej części rodziny.
-Eryk to ty jesteś tam z tyłu? - Zwołałem.
Powrót do góry Go down
Laurél
Laurél

PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyNie Lip 26, 2020 12:36 pm

___Zajęta lekturą dziewczyna poświęcała swój czas rozmyślaniom na temat Grimmów oraz ich zachowaniom. Pasjonująca książka, choć odrobinę przerażająca – Lu nie miała do tej pory okazji stanąć oko w oko z jedną z tych bestii, ale coś jej mówiło, że będzie to bardzo nieprzyjemne zadanie... Jeśli już do tego dojdzie. Wrażliwe na dźwięk uszy, do tej pory skryte pod masą brązowych loczków, zadrżały, gdy do dziewczyny ktoś podszedł. Mrugnęła patrząc na króliczka, który z bezbrzeżnie szczerymi oczami prosił ją o odpisanie zadania domowego... Laurél miała już opinię kujona to wiedziała, ale nawet jeśli ktoś z jej własnej rasy od tak do niej podszedł, spojrzała na dziewczynę z pewnym dystansem. Kojarzyła sytuację z festiwalu na tyle, by wiedzieć, że w jej słowach może być trochę prawdy, a jednocześnie miała już trochę doświadczenia w kwestii  udostępniania własnych notatek... Dlatego ostrożnie przytaknęła głową.
___Masz może scrolla? - zapytała faunuskę spokojnie. - Możesz zrobić zdjęcie zadania i tak odpisać... Z-zeszytów już nie pożyczam, bo do mnie nie wróciły... - dodała tłumacząc tak swoją decyzję, choć zrobienie zdjęcia i przepisanie notatek w ten sposób również równało się z udostępnieniem jej własnej pracy, choć w innej formie. Lu jednak nie czuła się z tym aż tak źle... Do czasu, gdy podszedł do nich nieznajomy chłopak rozpytując się o drogę do gabinetu nauczycielskiego. Atlas, huh..? Kolebka wydobycia pyłu oraz niewolniczej niemal pracy faunusów... Oczywiście, że głupotą byłoby oskarżać każdą osobę z tej krainy, ale dziewczyna widziała i odczuła na skórze wystarczającą ilość nie miłych spojrzeń osób z tamtych regionów, by wiedzieć, że faunusy nie są tam szczególnie lubiane... Acz obecność kogoś z tego miejsca przecież nic nie znaczyła - była chyba trochę zbyt ostrożna... Lu położyła płasko uszy po sobie, poprawiając włosy by zakryły je całkowicie i wyrwała z końca zeszytu czystą kartkę. Naszkicowała na niej długopisem poglądową mapkę parteru. - P-proszę. - podała papierek chłopakowi. - Tutaj masz główne wejście. Gabinet nauczycielski jest zaraz za zakrętem, ale trzeba przejść pod schodami na pierwsze piętro. - wyjaśniła drogę do miejsca jego wędrówki. Becaon był ogromną szkołą... Sama nieraz potrafiła się jeszcze tu zgubić, ale najważniejsze miejsca już potrafiła znaleźć bez większego trudu.
Powrót do góry Go down
Michał Kotowski
Michał Kotowski

PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyPon Lip 27, 2020 8:44 pm

-Dzięks - Powiedziałem uśmiechając się.
Boi się mnie. Pomyślałem. Nic dziwnego, dla większości faunusów Atlas kojarzy się z wyrzyskiem. Mam nadzieję że następnym razem będzie spokojniejsza.
Do zobaczenia. - Powiedziałem i wyciągnąłem rękę by pogłaskać ją po głowie, ponieważ sprawiała wrażenie przestraszonego zwierzaczka, ale powstrzymałem się, by nie spowodować u niej jakiejś dziwnej traumy i tylko pomachałem jej. Następnie wziąłem rzeczy i ruszyłem do wyjścia, ale zatrzymałem się i ponownie się do niej odwróciłem.
-Znasz może mojego kuzyna Eryka Kotowskiego? Wilczy faunus, farbuje włosy na niebiesko i też jest na pierwszym roku? - Zapytałem. - To trochę dziwne, ale mimo że jesteśmy w tym samym wieku to on jest na pierwszym roku, a ja na drugim... Ach nieważne, na pewno w końcu go spotkam, tak jak innych z klanu Kotowskich, w końcu większość rodziny tu mieszka.
Powrót do góry Go down
Admin
Admin
Admin
PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyWto Lip 28, 2020 6:58 pm

Mijały kolejne minuty, a nauczyciela dalej nie było w klasie. Odliczanie do kwadransa akademickiego zbliżało się nieuchronnie, dokładnie tak jak zagłada ludzkości każdego dnia. A przynajmniej ta potencjalna, których było wiele. Wracając jednak do króliczej faunuski, która postanowiła wyżebrać od Laurel pracę domową to istotnie miała ze sobą scrolla. Nawet całkiem uroczy model, bo w różowym etui z przywieszką czerwonej laleczki Daruma. Z jednym niedomalowanym okiem, które zgodnie z tradycją należy domalować, aby przypieczętować spełnienie życzenia. Kto wie, może życzyła sobie aby skończyć tę szkołę i jakoś przetrwać egzaminy? Idealny pretekst, zwłaszcza że w Mistral przed egzaminami sprzedaż bibelotów religijnych była naprawdę wysoka. Nie mówiąc już o tym, że świątynie były stale odwiedzane gdzie ludzie oraz faunusy modlili się do bóstw, które wyznawali.
- Luzik, zrobię kilka fotek i sobie przepiszę. Może nie przydyba mnie nauczyciel. Dziena, jesteś wielka – powiedziała z uśmiechem od ucha do ucha. Także, gdy Laurel wręczyła jej zeszyt to króliczyca od razu zaczęła fotografować notatki, a długo jej to nie zajęło. Znacznie szybciej poszło, niż odręcznie przepisać odpowiedzi i liczyć, że nauczyciel wejdzie w każdej chwili. Dlatego po chwili zeszyt został Laurel oddany – Postawię Ci kiedyś bento – powiedziała mrugając oczkiem w stronę dziewczyny i usiadła na swoim miejscu. Dosłownie przeskakując nad jedną z ławek, by wskoczyć w swoje krzesło i niczym zawodowy opitalacz, zaczęła skrobać odpowiedzi z otwartym scrollem na zdjęciu. A pisała naprawdę szybko, jakby bojąc się że nauczyciel wejdzie. Jednak sądząc po podniesionych różowych uszach, definitywnie nasłuchiwała czy ktoś się zbliżał, a może nawet potrafiła rozpoznać stukot obuwia nauczyciela. Czasami taki dobry słuch był uciążliwy, zwłaszcza jeśli obok rozmawiały inne osoby.
Sytuacja natomiast zmieniła się, gdy w szkole zaczął dzwonić alarm. Może to jakieś ćwiczenia przeciwpożarowe, a może coś faktycznie się stało? Jednakże zasady nakazywały zebrać się i udać jak najszybciej wyjściem ewakuacyjnym na zewnątrz. Cóż uczniowie widząc, że zostali uratowani z opresji zwanej zajęciami jak najbardziej skorzystali ze sposobności, by udać się do wyjścia ewakuacyjnego więc sala dosyć szybko pustoszała.
Powrót do góry Go down
Michał Kotowski
Michał Kotowski

PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 EmptyWto Wrz 29, 2020 5:14 pm

Podążam za osobami wychodząxymi z sali.
Powrót do góry Go down
Sponsored content

PisanieTemat: Re: Sala numer 39   Sala numer 39 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sala numer 39
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Pokój numer 69
» Sala 254
» Sala Balowa
» Sala ćwiczebna

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Eclipse :: Królestwo Vale :: Beacon :: Sale wykładowe-
Skocz do: